Reforma Kodeksu spółek handlowych wprowadza sformalizowane zasady biznesowej oceny sytuacji, tzw. business judgement rule. Zmiany te powinny zapewnić większy komfort decyzyjny kadrze zarządzającej. W dniu 13 października 2022 r. weszła w życie nowelizacja Kodeksu spółek handlowych.
- Wprowadziła one ważne zmiany dla grup spółek, rad nadzorczych, członków zarządów.
- Wprowadziła też sformalizowanie zasady biznesowej oceny sytuacji, tzw. business judgement rule.
Kwestia, czy działanie lub zaniechanie w ramach tzw. ryzyka gospodarczego nie powoduje powstania odpowiedzialności członka organu wobec spółki, była wielokrotnie dyskutowana w doktrynie i orzecznictwie, jednak dopiero na gruncie ostatniej nowelizacji Kodeksu spółek handlowych została wprost zaadresowana przez ustawodawcę. Wzięto w końcu pod uwagę, że działalność spółki aktywnie prowadzącej działalność biznesową jest narażona na ryzyko gospodarcze. Tyle że będzie trzeba zadbać o odpowiednie udokumentowanie dokonywanego procesu decyzyjnego.
Odpowiedzialność na zasadzie winy - tak było
Zgodnie z dotychczasowymi zasadami członkowie organów, np. członkowie zarządu czy członkowie rad nadzorczych spółek kapitałowych odpowiadali wobec spółki za wyrządzenie szkody spowodowanej działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy lub statutu. Odpowiedzialność ta miała charakter odpowiedzialności na zasadzie winy. Członkowie organów mogli się zwolnić z odpowiedzialności wykazując brak winy. Odpowiedzialność ta traktowana była także jako powiązana z rezultatem działania członka organu, tzn. wiązała się z nieosiągnięciem pożądanego rezultatu lub osiągnięciem rezultatu zakazanego przez prawo lub postanowienia umowy/statutu spółki. Ponadto, w ocenie tego, czy mamy do czynienia z pociągnięciem członka organu do odpowiedzialności istotne znaczenie miało dochowanie przez członka zarządu staranności, która wynikała z zawodowego charakteru jego działalności. Ustalenie poziomu staranności było analizowane każdorazowo, w uzależnieniu od określonego stanu faktycznego i w dużej mierze zostało ukształtowane przez orzecznictwo oraz doktrynę, co wbrew pozorom nie wykluczyło wielu wątpliwości i pytań w tym zakresie.
Co powyższe oznaczało w praktyce? Dotychczasowo, członkowie organów podejmując określone decyzje związane z działalnością spółki, musieli brać pod uwagę rezultat swoich działań lub zaniechań. W szczególności rozważenia wymagało, czy określone działanie lub zaniechanie niezgodne z prawem lub postanowieniami umowy spółki, mogło prowadzić do spowodowania szkody na rzecz spółki i tym samym konieczności poniesienia przez członka organu konsekwencji prawnych. W tym kontekście swoboda decyzyjna członków organów była w dużej mierze ograniczona i niedostosowana do szybko zmieniających się oraz nieprzewidywalnych realiów gospodarczych. Łatwo możemy sobie wyobrazić sytuację, w której członek zarządu musiał zrezygnować z określonego innowacyjnego celu biznesowego ze względu na ryzyko poniesienia przez spółkę określonej szkody (ryzyko, które nie musiało się oczywiście zaktualizować, jednak było brane przez członka zarządu na etapie procesu decyzyjnego). Dodatkowo, powstawały wątpliwości co do tego, czy w przypadku jednoczesnego braku wystąpienia szkody po stronie spółki i niezachowania staranności po stronie członka organu, aktualizuje się jego odpowiedzialność z tego tytułu. Odpowiedź również ukształtowało orzecznictwo sądów, które wskazały, że członek organu może ponosić odpowiedzialność za swoje działania lub zaniechania, nawet jeśli formalnie nie naruszył prawa, ale odpowiedni poziom staranności nie został przez niego zachowany (podejście to należało ocenić za dość rygorystyczne).
Sformalizowanie zasady, czyli business judgement rule
Nowelizacja Kodeksu spółek handlowych wprowadza nowy przepis, który wskazuje, że spełnienie przesłanki dochowania staranności następuje, jeśli członek organu spółki działa w sposób lojalny wobec spółki, w granicach uzasadnionego ryzyka gospodarczego. Działanie członka organu następuje w oparciu o informacje, analizy i opinie od fachowych doradców zewnętrznych, które w zależności od okoliczności powinny zostać uwzględnione.
Powyższe zostało wprowadzone zarówno w zakresie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, jak i spółki akcyjnej. Ustawodawca wziął w końcu pod uwagę, że działalność spółki aktywnie prowadzącej działalność biznesową jest narażona na ryzyko gospodarcze, które należy także brać pod uwagę w kontekście decyzji podejmowanych przez kadrę zarządzającą. Uwzględniono także fakt, że członków organów należy uznawać za podmioty działające w interesie spółki i dopóki działają oni lojalnie wobec spółki, nie powinni być traktowani jako niezachowujący odpowiedniego poziomu staranności. Celem zmiany jest przede wszystkim zapewnienie członkom organów elastyczności w zakresie podejmowania decyzji biznesowych bez obawy poniesienia określonych konsekwencji prawnych. Położono także nacisk na sam proces decyzyjny – istotne jest, w jaki sposób została podjęta decyzja – na moment jej podjęcia (z uwzględnieniem jej prawidłowości i okoliczności), a jej skutek ma charakter drugorzędny. Zmiany powinny stanowić ułatwienie dla członków organów w zakresie podejmowania kontrowersyjnych biznesowo decyzji, które jednocześnie mogą okazać się intratne dla spółki.
Jak podejść do zmian od strony praktycznej?
Czy sam fakt wprowadzenia nowego przepisu rzeczywiście ułatwi działanie członkom organów? Nacisk na przebieg podejmowania decyzji położony przez ustawodawcę oznacza, że członkowie organów będą musieli zadbać o odpowiednie udokumentowanie dokonywanego procesu decyzyjnego, co z drugiej strony wiązać się będzie z dodatkowym formalizmem. W praktyce zalecane będzie gromadzenie stosownych opinii niezależnych i profesjonalnych doradców, którzy mogą wspomóc lub uzasadnić podjęcie określonej decyzji biznesowej przez członka organu. Powyższe wiązać się zatem może z koniecznością wprowadzenia na poziomie wewnętrznym nowych procedur lub regulaminów, np. w zakresie działania zarządów lub rad nadzorczych; zasięgania zewnętrznych opinii.
W przypadku ewentualnych negatywnych konsekwencji podjętej decyzji członek organu będzie mógł jednak wykazać, że dochował należytej staranności, wskazując na prawidłowo przeprowadzony proces decyzyjny, a negatywny skutek wynika z uzasadnionego ryzyka gospodarczego. Prawidłowość procesu decyzyjnego nie będzie miała charakteru jednowymiarowego – zapewne dopiero praktyka wykształci katalogi zachowań uznawanych za prawidłowe (w tym uwzględniające różnego rodzaju czynniki oraz okoliczności).
Należy pamiętać, że niezależnie od uzyskanych porad profesjonalnych doradców, za podjęcie decyzji odpowiadać będzie członek organu – to on powinien dokonać analizy i oceny sytuacji, a następnie zdecydować o określonym działaniu lub zaniechaniu związanym z działalnością spółki.
Czy wprowadzenie business judgement rule to zmiany na lepsze?
Zmiany w zakresie wprowadzenia obowiązku lojalności członków organów oraz zasady biznesowej oceny sytuacji niewątpliwie powinny zapewnić większy komfort decyzyjny kadrze zarządzającej. Należy mieć na uwadze, że chociaż reguły dotyczące business judgement rule wprowadzane są w ramach nowelizacji Kodeksu spółek handlowych ściśle powiązanej z grupą spółek, będą one dotyczyć wszystkich członków organów spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i spółki akcyjnej niezależnie od wprowadzenia kwalifikowanej grupy spółek. Członkowie organów będą zmuszeni do tego, aby odpowiednio dostosować proces decyzyjny. Zapewne dopiero praktyka pokaże, czy zmiany były ułatwieniem i osiągnęły pożądany cel.