Tak, gdyż jej przepisy dopuszczają przetwarzanie danych osobowych, jeśli spełnione są pewne, określone, przesłanki.
Uzasadnienie
Udostępnianie danych osobowych podmiotowi trudniącemu się windykacją należności na gruncie przepisów ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych może opierać się o różne podstawy prawne. Zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 5 powołanej ustawy przetwarzanie danych osobowych, w tym ich udostępnianie, jest dopuszczalne, jeśli jest niezbędne dla wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów realizowanych przez administratorów danych albo odbiorców danych, a przetwarzanie nie narusza praw i wolności osoby, której dane dotyczą. Ze względu na to, że - stosownie do art. 23 ust. 4 pkt 2 ustawy - za prawnie usprawiedliwiony cel uważa się dochodzenie roszczeń z tytułu prowadzonej przez administratora danych działalności gospodarczej, przetwarzanie danych w takim przypadku jest prawnie dopuszczalne. Administratorem danych - w świetle art. 7 pkt 4 w/w ustawy - jest organ, jednostka organizacyjna, podmiot lub osoba, o których mowa w art. 3, decydujące o celach i środkach przetwarzania danych osobowych, czyli podmiot, w którego dyspozycji dane te się znajdują i który posiada wobec nich władztwo decyzyjne.
Administrator danych może również powierzyć ich przetwarzanie podmiotowi zajmującemu się windykacją wierzytelności w drodze umowy zawartej na piśmie na podstawie art. 31 ustawy o ochronie danych osobowych. Niezbędnymi elementami tej umowy jest określenie celu, w jakim podmiot, któremu powierzono przetwarzanie danych, może je przetwarzać oraz zakresu powierzonych do przetwarzania danych. Podmiot ten może bowiem przetwarzać dane wyłącznie w zakresie i celu przewidzianym w umowie. Powierzenie przetwarzania danych na podstawie umowy, o której stanowi art. 31 ustawy, w określonym w niej celu, jest działaniem prawnie dopuszczalnym i nie stanowi nieuprawnionego udostępnienia danych przez ich administratora innemu podmiotowi.
Również działanie przez pełnomocnika ustanowionego na podstawie art. 95 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny, nie stanowi naruszenia przepisów prawa. Działanie takie znajduje bowiem podstawę prawną w przesłance wskazanej w art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych, zgodnie z którą przetwarzanie danych jest dopuszczalne, jeżeli jest to niezbędne dla zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa. Istotą pełnomocnictwa jest złożenie przez mocodawcę oświadczenia woli, którego treścią jest upoważnienie określonej osoby do dokonania w imieniu i ze skutkiem prawnym dla mocodawcy czynności prawnych określonych w pełnomocnictwie.
W kontekście legalności udostępniania danych osobowych podmiotom trudniącym się windykacją należności należy również zwrócić uwagę na przepisy Kodeksu cywilnego, a szczególnie na art. 509 odnoszący się do cesji wierzytelności. Przepis ten stanowi, iż wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba, że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania (§ 1). Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki (§ 2 ww. artykułu). Jednocześnie jednak z art. 385 3 pkt 5 Kodeksu cywilnego wynika, iż w razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności zezwalają kontrahentowi konsumenta na przeniesienie praw i przekazanie obowiązków wynikających z umowy bez zgody konsumenta. Istotny w tym przedmiocie, rozstrzygający wątpliwości, dotyczące legalności przetwarzania danych w związku z cesją wierzytelności, jest wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 6 czerwca 2005 r., (sygn. akt I OPS 2/2005), z którego wynika, że można przekazywać firmom windykacyjnym dane dłużników bez ich zgody, ale trzeba wyważać między ochroną ich praw i wolności obywatelskich oraz prywatności a interesami wierzycieli.
Należy przy tym zauważyć, iż rozstrzyganie wszelkich kwestii spornych powstałych wskutek dokonanego przelewu wierzytelności, w tym powoływanie się konsumenta na zarzut naruszenia jego praw, należy do kompetencji sądu cywilnego. Sąd bada okoliczności faktyczne i prawne sprawy, opierając swoje rozstrzygnięcie m.in. na przepisach Kodeksu cywilnego, dotyczących niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązań (Księga Trzecia Zobowiązania, Tytuł VII - Wykonanie zobowiązań i skutki ich niewykonania).
Źródło: www.giodo.gov.pl