Zadzwoń teraz
phone_in_talk
call
  • Facebooku
  • LinkedIn
  • Twitter
  • YouTube
 
Odszkodowania

Blog

oraz nasze publikacje

Historie naszych Klientów cz.3

Poszkodowana zgłosiła się do nas w kwietniu 2018r.  Miała już pełnomocnika – radcę prawnego z małej miejscowości pod Siedlcami, kilka miesięcy bez żadnego efektu oraz kontaktu ze strony mecenasa.

Przyszła do naszego  biura  z pytaniem, czy coś da się zrobić w jej sprawie. Upadła w „wejściu” do sklepu po tym, jak zaczepiła o wystającą, pozawijaną wycieraczkę materiałową  na podłodze.  Niefortunny upadek i uderzenie głową o ramę drzwi  spowodowały złamanie kręgów odcinka piersiowego  kręgosłupa oraz bolesne potłuczenia i siniaki.

Po podpisaniu umowy i przesłaniu wypowiedzenia do poprzedniego pełnomocnika podjęliśmy   działania  mające na celu ustalenie właściciela obiektu i podmiotu odpowiedzialnego za stan techniczny felernego miejsca.  Ustalenia pochłonęły trochę czasu, bo najemca nie odpowiadał na wezwania i wnioski, nie chciał na początku spotkać się z nami, jakby unikał odpowiedzialności, a przecież posiadał polisę ubezpieczeniową, która chroniła go od następstw tego typu zdarzeń. W końcu jednak udało się uzyskać od właściciela budynku niezbędne dane  o numerze polisy ubezpieczeniowej.

Roszczenie o zapłatę zostało skierowane do towarzystwa ubezpieczeniowego w lipcu 2018 r. Przez  długi czas pozostawało w analizie, gdyż wspomniany najemca tym razem nie odpowiadał do ubezpieczyciela i nie potwierdzał okoliczności ani przyczyn wypadku.

We wrześniu w końcu udało się umówić spotkanie z właścicielem sklepu, który napisał stosowne oświadczenia. Po tym ubezpieczyciel przyjął swoją odpowiedzialność i wypłacił część bezsporną zadośćuczynienia, kierując Poszkodowaną na badanie naoczne. Trwałą utratę zdrowia oszacowano na poziomie 15%. Zakład ubezpieczeń zaproponował ugodę w łącznej kwocie 25 000 zł.

Po negocjacjach udało się podwyższyć wartość kwoty ugody do sumy 28 500 zł. Stanowiło to 95% naszego pierwotnego roszczenia.

Sprawa, która od początku budziła nieco wątpliwości, a postawa ubezpieczającego podmiotu nie była przychylna,  zakończyła się pełnym  sukcesem bez konieczności kierowania sprawy na drogę postępowania sądowego i zadowoleniem Poszkodowanej. Pani Magda Balcerzak, która była opiekunem tej sprawy i osobiście nadzorowała cały proces likwidacji, również nie kryła satysfakcji z tak zakończonego postępowania.

Kolejne wpisy

08-110 Siedlce
ul. Kazimierzowska 122

local_phone25 644 00 20emailbiuro@mk-finanse.pl
Korzystając z naszej przeglądarki wyrażają Państwo zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Używamy ich do celów statystycznych. W programie służącym do obsługi stron internetowych można zmienić ustawienia dotyczące cookies.
Rozumiem