Następstwem wypadku jest nie tylko uraz fizyczny, ale i psychiczny. Nagle drastycznie zmienia się sytuacja życiowa całej rodziny. Często rozpoczyna się długi proces leczenia, walki o powrót do sprawności i „normalnego” funkcjonowania.
Zgrzyt łamanej blachy, łoskot ciała uderzającego bezładnie o asfalt lub karoserię samochodu, ciemność przed oczami. Paraliżujący strach, chęć ucieczki, bezradność. Tak w skrócie można opisać to, co odczuwa podczas wypadku ofiara. To jednak kilka pierwszych chwil, a później.....? Koszmar borykania się z machiną biurokracji, leczenie, rehabilitacja, konieczność korzystania z pomocy innych, utrata sprawności ruchowej. Wszelkie dolegliwości fizyczne można jednak załagodzić, środki farmakologiczne skutecznie uśmierzą ból. Istnieje jeszcze jeden, często bagatelizowany problem cierpienia psychicznego. Często ludzie po wypadkach zostają odsunięci od normalnego życia. Znajomi odchodzą, przyjaciele znikają. Wypadek zmienia całe życie i ofiary i jej rodziny. W głowie rodzi się pytanie, jak po tak traumatycznym przeżyciu odnaleźć sens życia, jak stawić czoło problemom, jak zaakceptować to, co się stało?
Wydarzenia związane ze zdarzeniem tak obciążającym psychikę, jak udział w wypadku drogowym, powodują uwikłanie w specyficzną sieć strachu. U takiej osoby można zaobserwować zdystansowanie wobec otoczenia, brak odczuwania pozytywnych emocji, brak kontaktów z innymi osobami, zamykanie się w domu. Leczenie może sprawić, że wypadek staje się przykrym wspomnieniem, które nie wpływa jednak na normalne funkcjonowanie. Jednakże pacjenci unikają leczenia i w takim momencie życia ważne jest to, aby osoba nie pozostała sama. Lekarz współpracujący z MK-Finanse Odszkodowania podkreśla, że w takiej chwili rola najbliższych jest ogromna i niezastąpiona, to oni właśnie powinni motywować, okazywać postawę akceptująco - opiekuńczą. Każdą traumę należy przepracować krok po kroku. Ważne jest zaakceptowanie i wyrażanie wszystkich emocji, które się pojawiają: od smutku i żalu, poprzez złość, wstyd, aż po bezradność, to normalna i jak najbardziej naturalna reakcja w trudnej sytuacji. Poszkodowana osoba powinna podzielić się swoimi przeżyciami z kimś bliskim, komu ufa, kto potrafi słuchać i będzie stanowił wsparcie. Istotne jest również zaakceptowanie tego, co się stało, złe rzeczy, wypadki zdarzają się , nie można ich uniknąć, poczucie winy, ani złość, nie zmienią sytuacji. Nic nie dzieje się bez przyczyny i we wszystkim trzeba odszukać sens. Małe cele pomogą odnaleźć się w nowej rzeczywistości, rozproszyć złe myśli i przekierować uwagę na to, co faktycznie jest ważne. Przeszłość była, ale minęła, jest co prawda częścią naszej historii, ale najważniejsze w takiej chwili jest to, aby z nową energią, radością i zapałem budować dalsze rozdziały życia, bo przecież nadal je mamy.
Doświadczenie wypadku drogowego często zmienia bieg naszego życia. W okresie powypadkowym olbrzymi wpływ na kondycję psychiczną uczestnika wypadku ma wsparcie społeczne zwłaszcza rodziny i przyjaciół oraz dostęp do fachowej pomocy psychologicznej. Specjalista ds. odszkodowań z MK-Finanse podkreśla, że okres po traumatyczny jest szczególnie istotny z dwóch powodów - nie tylko w sposób drastyczny zmienia funkcjonowanie jednostki, ale też zmienia relacje rodzinne. Dlatego warto zająć się w takim momencie sobą, własnymi przeżyciami, postarać się jak najlepiej odnaleźć w nowej sytuacji. Pozostałe kwestie należy powierzyć specjalistom, którzy zadbają o nas na każdym poziomie naszych naturalnych potrzeb od tych najbardziej podstawowych jak pieniądze i bezpieczeństwo, aż do potrzeb wyższego rzędu, tj. szacunku, uznania i sukcesu.
Magdalena Harasim
MK- Finanse Odszkodowania
