Przygotowując się do świąt, kupujemy prezenty i robimy pierwsze świąteczne zakupy. W tym czasie pamiętajmy także o naszym bezpieczeństwie. Zima to nie tylko piękny śnieżny krajobraz, ale także nieodśnieżone i oblodzone chodniki. Pośpiech, nieuwaga i przede wszystkim zaniedbania właścicieli są przyczyną poślizgnięć i upadków. Często nie groźnych, kończących się na potłuczeniach i siniakach, ale także na zwichnięciach i złamaniach rąk i nóg.

W gorączce zakupowej pamiętajmy o ostrożności i uwadze. Jeżeli jednak dojdzie już do upadku, musimy wiedzieć, że należy nam się odszkodowanie za uraz, którego doznaliśmy.

Do upadku może dojść nie tylko na oblodzonych chodnikach, schodach czy innych ciągach komunikacyjnych, ale także w marketach czy też galeriach handlowych. Podczas zakupów możemy pośliznąć się na rozlanym soku w markecie czy śliskiej, świeżo umytej podłodze w galerii. W takich przypadkach również mamy do czynienia z zaniedbaniem ze strony właścicieli obiektów. Zdecydowana większość przedsiębiorców ma świadomość ryzyka, jakie niesie za sobą prowadzenie działalności gospodarczej. Dlatego też zabezpieczają się przed skutkami wypadków wynikających z ich zaniedbań bądź swoich pracowników wykupując odpowiednie polisy OC.

W jaki sposób możemy dochodzić swoich praw?

Pamiętajmy, że w pierwszej kolejności musimy udowodnić, gdzie do tego upadku doszło. Najprościej będzie, jeżeli na miejsce zdarzenia wezwiemy pogotowie. Po pierwsze będziemy mieli niezbite dowody na to, w jakim miejscu doszło do zdarzenia. po drugie w krótkim czasie otrzymamy fachową pomoc medyczną, która przy bolesnych złamaniach jest nam niezbędna.

Kolejnym sposobem udowodnienia gdzie doszło do wypadku, są zdjęcia lub filmiki zrobione od razu po upadku naszym urządzeniem mobilnym.

W przypadku, gdy do upadku doszło np. w centrum miasta lub w pobliżu galerii handlowych, możemy liczyć na nagrania z monitoringu miejskiego.

Posiadając zdjęcia z miejsca upadku lub kartę wyjazdu karetki oraz dokumentację medyczną możemy rościć o należne nam odszkodowanie. Tego typu sprawy często mają swój finał w sądzie. Warto pamiętać, że firma MK-Finanse Sp. z o.o., jako Wasz pełnomocnik pokrywa je w całości.

O odszkodowanie będziemy rościć do osoby, która dopuściła się zaniedbania w utrzymaniu chodnika, schodów czy też powierzchni swoich marketów, galerii, a także prywatnych posesji. Dzięki stale rosnącej świadomości właścicieli większości publicznych miejsc (chodniki, wejścia do urzędów, schody) oraz marketów, galerii handlowych, a także prywatnych posesji posiada polisy OC, z których nastąpi wypłata wszystkich należnych świadczeń osobie poszkodowanej.

Na dochodzenie roszczeń z tego tytułu w większości przypadków mamy trzy lata od zaistniałego zdarzenia. Z praktyki wiemy, że im wcześniej zaczniemy ubiegać się o należne nam odszkodowanie, tym sprawniej będzie przeprowadzony cały proces.

Często z pozoru niegroźny upadek może skończyć się złamaniem nogi lub ręki. Skupiając się na leczeniu i rehabilitacji, często zapominamy, że o odszkodowanie z OC właściciela bądź zarządcy chodnika możemy rosić już w trakcie leczenia.

Oczywiste jest, że każdemu zależy na jak najszybszym powrocie do zdrowia, dlatego też bardzo często korzystamy z prywatnych wizyt u lekarzy specjalistów czy też rehabilitacji. Pamiętajmy o zbieraniu rachunków za wizyty lekarskie, rehabilitację, a także za dojazd do placówek medycznych.

W procesie uzyskiwanie odszkodowania, na każdym jego etapie, będziemy z Wami, zaczynając od gromadzenia dokumentacji, pisania roszczenia, a kończąc na postępowaniu sądowym. Zawsze możecie liczyć na nasze wsparcie i indywidualne podejście.