Jazda po spożyciu i pod wpływem alkoholu jest w Polsce przestępstwem i tak naprawdę większość kierowców nie zdaje sobie sprawy, że oprócz powszechnie znanych konsekwencji karnych za spowodowanie wypadku w stanie po użyciu alkoholu albo w stanie nietrzeźwości spotka ich jeszcze jedna, często o wiele bardziej dotkliwa niż grzywna, utrata prawa jazdy czy więzienie „w zawiasach”, konsekwencja ich lekkomyślnego zachowania – regres ubezpieczeniowy. Co to oznacza? Jak wyjaśnia specjalista ds. likwidacji z firmy MK-Finanse Odszkodowania w takim przypadku zakład ubezpieczeń, w którym samochód ma polisę OC, wypłaci oczywiście poszkodowanym odszkodowania, ale ubezpieczyciel po dokonaniu wypłaty świadczenia zwróci się do sprawcy, który spowodował wypadek w stanie nietrzeźwości z żądaniem zwrotu wszelkich wypłaconych odszkodowań za samochód i za szkody na osobach poszkodowanych w wypadku.
W ubiegłym roku blisko 5 tysięcy wypadków spowodowali pijani kierowcy. Ten rok rozpoczął się tragicznie i doświadczenia kolejnych dni nie wskazują, aby statystyki uległy poprawie. Eksperci z MK-Finanse Odszkodowania przypominają i podkreślają - w sytuacji, gdy prowadzimy auto, będąc pod wpływem alkoholu, nie chroni nas polisa OC ani żadne ubezpieczenie dobrowolne. Wszelkie powstałe szkody, związane np. z naprawą samochodu, leczeniem, rehabilitacją czy rentą dożywotnią dla poszkodowanych pokrywa z własnej kieszeni pijany kierowca. Może więc się zdarzyć, że sprawca wypadku będzie płacił za swój czyn do końca życia.
Współpracujący z MK-Finanse Odszkodowania prawnik informuje, iż jazda pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających jest jednym z najpowszechniejszych przestępstw w praktyce wymiaru sprawiedliwości. Poza grożącym pijanemu kierowcy regresie i karą orzeczoną za takie przestępstwo często sam fakt bycia skazanym i ujawnienie informacji o skazaniu w rejestrze karnym rodzi poważne konsekwencje w codziennym życiu oraz może spowodować utratę pracy. Obligatoryjnie orzekany w takich przypadkach zakaz prowadzenia pojazdów może być bardzo dotkliwą karą, ze względu na jej wpływ na życie prywatne i zawodowe.
Zanim więc następnym razem wsiądziemy za kierownicę po spożyciu alkoholu, choćby nawet tylko po jednym piwie, zastanówmy się, ile to może kosztować. Być może było to właśnie najdroższe piwo w życiu. Warto?.....